@tajek: zamiast od razu dać do zrozumienia czego oczekujecie to się bawicie w podchody i się tak kończy. Nie wiem, ja zawsze z dziewczynami z którymi byłem od początku inicjowałem kontakty fizyczne, a nie tylko werbalne.

Dotknąć, przytulić czy spróbować pocałować w dogodnej chwili, jak się wykręca to przynajmniej wiadomo żeby sobie dać spokój. Ale Wy widząc gówno idziecie prosto na nie zamiast je ominąć, później się skarżycie że macie
  • Odpowiedz
@erysipelothrix: ale czy ja napisałem coś przeciwnego? Napisałem że ja zawsze próbuję nawiązać kontakt żeby wyczuć czy w ogóle jest zainteresowana. Nie wkładam jej od razu jęzora jeśli widzę że jest spięta i nieśmiała. Ale choćby przytulenie potrafi zdziałać cuda.

I nie robię z siebie nie wiadomo kogo, nie miałem wcale tak astronomicznej liczby lasek w łóżku bo nie czuję potrzeby, do tego dość dużo czasu spędziłem w związkach. Też
  • Odpowiedz