Przydługawe i nie ma wersji tl;dr, bo się nie da takiej stworzyć.
Dobra, to teraz stoję przed dosyć ważnym wyborem - wyborem miejsca studiowania (kierunek: matematyka). I chcę się poradzić. Jestem w rekrutacji w Polsce i za granicą.
Za granicą: Glasgow University, Strathclyde University
W Polsce: PW, AGH, PWr
I tu się pojawia problem. Bo o ile wiem, że na pewno chcę iść do Glasgow Uni, to to jest
@pococimojlogin: Chłopie nad czym Ty się zastanawiasz. Jak tylko masz możliwości to wiej stąd. Zrobisz sobie inżyniera w najgorszym wypadku na tym Strathclyde a potem masz 100x prościej dostać się na jakieś MIT. Będziesz miał opanowany język i nie przesiąkniesz Polska myślą szkoleniową.
@pococimojlogin: To tym bardziej uderzaj na uczelnie spoza Polski. Przygoda życia + język + wyższy standard życia + automatycznie przyswajasz sobie inna kulturę nauki. U nas na uczelniach to co 2 ciśnie na ściągach i oby jakoś to było. Do tego po czystej matmie myślisz, że tutaj tak łatwo znaleźć jakąś prace? A tak to zagranicą pójdziesz sobie powiedzmy w matme finansową i jesteś ustawiony.
Przydługawe i nie ma wersji tl;dr, bo się nie da takiej stworzyć.
Dobra, to teraz stoję przed dosyć ważnym wyborem - wyborem miejsca studiowania (kierunek: matematyka). I chcę się poradzić. Jestem w rekrutacji w Polsce i za granicą.
Za granicą: Glasgow University, Strathclyde University
W Polsce: PW, AGH, PWr
I tu się pojawia problem. Bo o ile wiem, że na pewno chcę iść do Glasgow Uni, to to jest