Krótkie #truestory o tym jak stracić klienta.

Jak kiedyś wspominałem - uwielbiam freshmarket za ich obsługę klienta. Miło, szybko, zaufanie - nie zaglądają mi do koszyka, podaję produkt i mówię ile mam. Ale od dziś przestaję być ich klientem. Wiem, że to czyjś sklep oparty na franczyzie. Prawdopodobnie ta osoba nie daje #!$%@? o jednego klienta. Trudno. I tak się wyżalę. Byłem sobie na wieczornych zakupach. Kobieta podaje kwotę. Płacę. Wysupłuję z