Dior Homme 2020 (2020, EdT) Kontynuując tradycję, kolejny wpis z kategorii #schizofrenicyzwykopu a zarazem popis sztuki grafomańskiej w moim wykonaniu na temat największego rozczarowania jakiego doznałem od wielu lat jeśli chodzi o perfumy.
Oryginalny Dior Homme z 2005 roku doczekał się bardzo wielu wcieleń. Wszystkie z nich były mniej lub bardziej udane i nawiązywały swoim zapachem do pierwowzoru. Zapoczątkował on modę na irys w męskich kompozycjach. Druga jego wersja
Dior Homme 2020 (2020, EdT)
Kontynuując tradycję, kolejny wpis z kategorii #schizofrenicyzwykopu a zarazem popis sztuki grafomańskiej w moim wykonaniu na temat największego rozczarowania jakiego doznałem od wielu lat jeśli chodzi o perfumy.
Oryginalny Dior Homme z 2005 roku doczekał się bardzo wielu wcieleń. Wszystkie z nich były mniej lub bardziej udane i nawiązywały swoim zapachem do pierwowzoru. Zapoczątkował on modę na irys w męskich kompozycjach. Druga jego wersja