#friendzone

Miałem kiedyś taką przyjaciółkę, spoko dziewczyna, poszlim na studia i troszkę się kontakt urwał. Generalnie olała wszystkich znajomych, zostawiła starych -> trochę smutek no, ale w dupie z tym. Olałem sprawe, bo co ja będę płakał nad dziewczyną xD. Niech se robi co chce, a ja pośmieszkuje z innymi ludźmi

No i po 2 latach nagle napisała przepraszała, chciała odnowić znajomość, miła do bólu dupy xD. W ogólę pewno jakbym ją