boziu tak bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo BAAAAAARDZO chciałbym mieć kogokolwiek żeby se wyjść pospacerować czy tam posiedzieć w parku albo na kino plenerowe albo na soczek albo po prostu na miasto wieczorem czy cokolwiek no nie daje mi to żyć od rana i #!$%@? łeb i mam ochotę walić nim w ścianę z desperacji i rozpaczy NIENAWIDZĘ tego jak wygląda moje życie mam dosyć tego że jego 99,2138% to #!$%@?
@Chodtok: Skoro stolica, to napisz jeszcze raz posta z tagiem #warszawa, tylko daj trochę mniej infantylizmu, ktoś może się do Ciebie odezwie, nie jesteś sam w podobnej sytuacji. Aha, napisz też wiek.
@Chodtok: Zbyt duże nadzieje pokladasz w ludziach i to że magicznie oni podniosą jakoś twojego życia. Wiele rzeczy trzeba wypracować niestety w samotności, zresztą ludzie są nośnikami problemów, czasem mają gorsze chwile i ogólnie mogą zwyczajnie mieć inne poglądy i zainteresowania co uniemożliwi na dłuższą metę relacje z nimi. Daj sobie czas i trochę stan obok w sensie wiadomo że samotność i wyobcowanie to nic fajnego, ale jak będzie kimś ktoś
no nie daje mi to żyć od rana i #!$%@? łeb i mam ochotę walić nim w ścianę z desperacji i rozpaczy
NIENAWIDZĘ tego jak wygląda moje życie
mam dosyć tego że jego 99,2138% to #!$%@?
Skoro stolica, to napisz jeszcze raz posta z tagiem #warszawa, tylko daj trochę mniej infantylizmu, ktoś może się do Ciebie odezwie, nie jesteś sam w podobnej sytuacji.
Aha, napisz też wiek.