• 39
@Kemel: Każdego dnia decydujemy czy coś może być sprzedane następnego dnia. Wiele potraw bez problemu do dnia następnego zostaje, ale są takie, których absolutnie sprzedać nie można. Te idą do społecznej lodówki. Ale są to znikome ilości ze dwa razy w tygodniu. Wolimy gotować mniej, żeby zabrakło w ciągu dnia niż jak mielibyśmy z czymś zostać.
  • Odpowiedz