Plusujcie Piotra Cholewę. Nikt nigdy nie plusuje Piotra Cholewy - cichego bohatera, bez którego większość Polaków prawdopodobnie nigdy nie doceniłaby geniuszu Pratchetta. Zacząłem ostatnio czytać sir Terry'ego w oryginale, i z każdą kolejną stroną rośnie mój podziw dla tego faceta. Przełożenie takiej literatury z zachowaniem tego całego stylu, specyfiki, i nie gubiąc jednocześnie treści - a jemu się to faktycznie udaje - jest naprawdę cholernie trudnym zadaniem.
@Salieri_: szanuję go jak cholera, bo on masę rzeczy zrobił tak, że powiedzieć przetłumaczył to za mało. On to zlokalizował, spolszczył i dostosował do naszych warunków, zachowując przy tym sens oryginału. Mistrz.
@Salieri_: z tym geniuszem Pratchetta to bym tak nie przesadzał. Gość pisał fajne książki, niestety wszystkie były takie same, jakby z jednego szablonu :(
Więc pamiętajcie - gdy czytając
źródło: comment_kIILuWtWiHHzhADp9NQAIsQ6yushrfHm.jpg
Pobierz