#kiciochpyta #pytanie #nieznamsietospytam #boks

Wytłumaczcie mi jak pięciolatkowi: Dlaczego „walką stulecia" nazywa się pojedynek facetów ważących niecałe 70 kilogramów, w czymś co nazywają „bez podziału na kategorie wagowe"?

Przecież taki jeden lub drugi Kliczko mógłby ich stłuc na kwaśne jabłko w pierwszej rundzie (albo nie, nie wiem). Do tej pory wydawało mi się, że najlepsze walki bokserskie to takie między tymi facetami z wagi ciężkiej - bo wchodzą na ring tacy, którym