pod_sloncem_szatana
pod_sloncem_szatana
No i znowu ciało wygrało z umysłem. Człowiek chciałby się zanurzyć w metafizyce, ale się nie da. Jak to pisał Grochowiak, wszystko się robi z mięsa, i myśli się z mięsem, i w imię mięsa. A było to tak: odwiedziłem kościół, żeby zanurzyć się we wspomnianej metafizyce (wiem, odważne wyznanie na Wykopie), a tam niczego sobie dziewczyna, bardzo młoda, tj. taka, za którą łowcy pedofili wprawdzie by nie ścigali, ale o której