Czemu mówi się "na Ukrainie", a nie "w Ukrainie" tak jak to jest w przypadku innych krajów.
To brzmi jak by Ukraina była wyspą, jak Islandia albo wyspy brytyjskie, bo w końcu mówi się "na Islandii, na Majorce, na wyspach brytyjskich, na Hawajach"
A potem jest taka Japonia, niby wyspy, a mówi się w Japonii, a nie na Japonii
To perfidne robienie #!$%@? z logiki (°°
@Dzindzer:

"Państwa, wobec których używamy obecnie formy na, nie stanowiły kiedyś odrębnych całości, ale były częścią innych terytoriów, np. Węgry – częścią Cesarstwa Austro-Węgierskiego, Słowacja – częścią Czechosłowacji, Ukraina – częścią Cesarstwa Rosyjskiego itp. Ale – dodają zwolennicy tej teorii – użycie przyimka na dotyczy jedynie tych krajów, które znajdują się blisko nas i ich nazwy były częściej używane. Dlatego np. nie mówi się na Słowenię, tylko do Słowenii."

Z tego
  • Odpowiedz
@Dzindzer: Dokładnie tak jak napisał Prezes_roku. Nie zdawałam sobie z tego sprawy, dopóki jedna Ukrainka po polonistyce mnie nie zapytała, czemu mówię "na Ukrainę". Odpowiedziałam, że nie wiem, że mówię tak naturalnie, więc wytłumaczyła mi to tak jak @Prezes_roku . Dodatkowo poprosiła mnie, żebym zaczęła mówić "do" zamiast "na", bo dla Ukraińców jest to uwłaczające. Słysząc to czuje się tak, jakby jej kraj nie był traktowany na równi z innymi.

Z
  • Odpowiedz