Takie moje małe spostrzeżenie. Zauważyliście typowe dla każdej frakcji politycznej maniery w wypowiadaniu się przed kamerami? Zwykle, kiedy pytani są członkowie PO, mają tendencję do mówienia bardzo agresywnie o swoich rywalach, natomiast członkowie PiSu zwykli wypowiadać się spokojnie i rozważnie dobierać słowa. Nie jestem jakimś fanem PiSu ale gdybym był Zośką (79 l.) i nie interesowałbym się polityką, to po samych wywiadach i sposobie dobierania słów bym zagłosował na PiS. Teraz wychodzi
co z tego że przed kamerami niby wypowiadają się spokojnie jak potem wychodzą do ludzi i robią coś zupełnie innego