Którą dominację RB wspominasz lepiej? Ja zdecydowanie bardziej wolę czasy Vettela, choć - jak zapewne nietrudno się domyślić - wówczas kibicowałem jego rywalowi, a sam Seb wydawał mi się irytujący (kilka lat później stał się jednym z najbardziej lubianych przeze mnie zawodników).
Tak na dobrą sprawę to były chyba ostatnie złote czasy dla F1, a sezon 2012 prawdopodobnie uchodzi za jeden z najlepszych w całej historii F1 w ogóle (aż szkoda, że
@GoddamnElectric: tamta dominacja Red Bulla to 2 absolutnie zajebiste i emocjonujące sezony (I tak jestem dziwny, ale 2010>2012), a i 2013 to do połowy sezonu był dosyć ciekawy, dopiero po przerwie wakacyjnej im #!$%@?ło i wygrali wszystko do końca sezonu xD Na ten moment zapowiada się, że w tym roku możemy oświadczyć dominację a'la "Mercedes 2016", tylko że Perez raczej nie zrobi Rosberga, bo raz, że nie jest wystarczająco dobry, a
Tak na dobrą sprawę to były chyba ostatnie złote czasy dla F1, a sezon 2012 prawdopodobnie uchodzi za jeden z najlepszych w całej historii F1 w ogóle (aż szkoda, że
źródło: 131124183657-vettel
PobierzKtóra era RB fajniejsza?
Edit: 2013.
https://youtu.be/KjzWynz4hMI