danielinho
danielinho
No i przyszła pora na kolejny wpis. Dzisiaj było dużo spokojniej. Wizyta u Onkologa odbyła się w spokojnej atmosferze. Pani bardzo szczegółowo wypytała mnie o przebyte choroby, czy występują symptomy mogące świadczyć o chłoniaku, czy w rodzinie były przypadki zachorowań na raka. Na wszystko, zgodnie ze stanem faktycznym odpowiedziałem przecząco. Później przyszła pora na "macanko". Szczegółowo sprawdzony każdy węzeł chłonny, okolice podbrzusza, plecy. Zapytałem w końcu czy jest coś niepokojącego. Może nie