Popijam sobie NZPA single hop Nelson Sauvin, któremu dałem nazwę Poczwórny Nelson ;), godnie wyszło, nie ma za bardzo się do czego doczepić ;) Aromat bardzo fajny, goryczka konkretna, ale nie przeszkadza, w smaku dobrze ułożone raczej w wytrawną stronę. Piana solidna, długo się utrzymuje. Jestem bardzo zadowolony z tego piwa :) na pewno je kiedyś powtórzę

#piwowarstwo #piwo #browarabsztyfikant
JackMaster - Popijam sobie NZPA single hop Nelson Sauvin, któremu dałem nazwę Poczwór...

źródło: comment_m9o7Yx2lcks1CkBUl0bh3eenWghtc6HX.jpg

Pobierz
@JackMaster: Zdaje sobie z tego sprawę ale chciałbym zrobić coś w tym kierunku. Nawet pomarańczem się zadowolę :) Wiem że są słody które dają "czerwoną" barwę ale nie wiem co z tym uwarzyć.
  • Odpowiedz