#anonimowemirkowyznania
Jak się nazywa stan w którym to #rozowypasek jest takim trochę #betabatkomatem Wybaczcie się ale cały wpis to trochę #zalesie
Zarabiamy z mężem naprawdę przyzwoicie. Plus minus każdy około 15 tyś. Tylko że mój mąż jest w stanie wydać dosłownie każde pieniądze jakie mu wpadną w ręce. Przez pierwsze dwa lata ja sprzątałam sama nasze mieszkanie, ogarniałam wszystko, prałam, prasowałam, gotowałam itd.. jedyne czego od niego oczekiwałam to umycia podłogi bo
1. Nie dokladaj sie do kredytu, bo miesskanie nalezy doxniego.
2. Jestescie na prostej do rozstania czytaj rozwodu. Na ttm etapie zwykla rozmowa juz nie wystarczy. Mediacja/terapia.
3. Ustalcie zgodny system finansowy.
4. Po co tworzycie ten zwiazek? Przyzwyczajenie?
Albo naprawiajcie albo sie rozstajcie zanim zaczniecie sie zdradzac - bo w sumie nic Was nie laczy (poza obowiazkami)
  • Odpowiedz