@Zdejm_Kapelusz: kiedyś Big Cyc śpiewał piosenkę w której dwie zwrotki brzmiały tak:

Kiedy rycerz Leszek Czarny

Chciał raz smoka wziąć na lancę

Gad zaprosił go do jamy

Poczęstował piwa garncem


Z uszu woja poszła para

Szybko wypluł sztuczną szczękę

Został smoka przyjacielem

I poprosił go o rękę
  • Odpowiedz