#anonimowemirkowyznania
Całkowicie zamknąłem się w sobie. Leżę w łóżku jak sparaliżowany, pocę się, nerwobóle. W ogóle nie mogę wstać. Po obudzeniu jedna myśl, to że nie chce mi się żyć. Jak w weekend wstanę to jest 15:00. Zjem coś i trochę komputer albo dalej do łóżka. Wychodzić mi się nigdzie nie chce, bo po co, jak na telefonie będę siedzieć i wrócę po 15 minutach. Czasami miewam chwile produktywności albo nawet nadproduktywności,
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Całkowicie zamknąłem się w sobie. L...
źródło: comment_16230171278Ls64TEgsbqm6BoBcXayON.jpg