laress
laress
  • 9
Mimo, że #nofapchallenge trwał u mnie zaledwie dwa tygodnie, to podczas tego krótkiego okresu wyciągnąłem kilka wniosków:

Zalety:

- nie oglądam w ogóle pornosów, w ogóle mnie nie pociągają, czasami się przewinie jakiś obrazek, ale poza chwilowym upojeniem wzrokowym, nie ma żadnego wpływu na mnie

-
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Depth_Charge
Depth_Charge
  • 13
@bbackbone: Czuję że robię to za często i ma to na mnie negatywny wpływ. Jest to dla mnie sposób na rozładowanie stresu, Uciekam do tego jak alkoholik do butelki. Pozornie odsuwa ode mnie problemy które mnie stresują, niestety jak w każdym innym nałogu, ulga jest chwilowa, a stres później wcale nie znika a jest nawet większy.

Do tego lata ogladania p---o całkowicie wypaczyło moj gust. Nie kręci mnie zwykła nagość,
  • Odpowiedz
c.....g
c.....g
  • 1
@shinigami26: nie rozumiem dlaczego "ekstremalne" myślenie jest uważane za zło. Myślę, że to odkrywanie swoich własnych pragnień. Tak jak podświadomie niektórzy lubią brunetki, a niektórzy ostry spanking. Nie należy się tego wstydzić, tylko szukać odpowiedniej partnerki.
  • Odpowiedz
emte
emte
  • 5
@HoroAce: zawsze, najgorsze były żebroplusy w formie loterii, w której do wygrania miały być jakieś wyimaginowane przez niego nagrody
  • Odpowiedz

Osiągnięcia