Byłem dzisiaj na spotkaniu rodzinnym i co mogę powiedzieć: zadziwia mnie jak często matki robią z dziecka społecznego kalekę, do tego będąc przekonanym o prawidłowości swego postępowania. Przy stole nadszedł moment gdy zaczęto omawiać co się dzieje w okolicy i doszło do tego, że syn sąsiadów ciotki mający 18 lat ma dziewczynę. Niby nic dziwnego, ale ciotka, a zaraz potem moja matka zaczęły mówić, jak to przeszkadza w nauce, zajmuje czas, a
#przegryw Czasem gdy mi się nudzi nachodzi mnie coś chęć na błądzenie po internecie i oglądanie najróżniejszych programów. Dziś oglądałem sprawę dla reportera, i co mnie zadziwiło: postać alkoholika mieszkającego w walącym się familoku. Jest niewidomy, nie ma gałek ocznych, sra do wiaderka bo w budynku nie ma kanalizacji, do tego żyje za parę zł z opieki, a i tak był w stanie znaleźć sobie kochankę. I czytam równocześnie o facetach