"Władza 2.0 jako prawdziwy i zdrowy serwis społecznościowy wykorzystuje te same schematy co dobrze prowadzony portal w stylu user generated content. Sama w sobie nie ma nic do powiedzenia i zaoferowania (może oprócz mitu uczestnictwa w oficjalnym dyskursie politycznym), i udając otwartość na wszelkie opinie rżnie użytkowników na statystykach odsłon i klikaniu w reklamy."

Nie lubię takich kobiet – komentuje Kasia. Ale na pytanie dlaczego, nie potrafi już odpowiedzieć. Kasia jest studentką czwartego roku ekonomii, jest ze swoim chłopakiem od 5 lat i ciągle nie musi zarabiać na swoje utrzymanie.