Niedawno byłem w akademiku u kumpla (w Polsce) i poszedł zrobić pranie do pomieszczenia przy korytarzu. Trochę się spóźnił z wyjęciem i pranie leżało w pralce. Ktoś międzyczasie, co pewnie też chciał je zrobić, wyjął to pranie i rzucił w kont na podłogę...
Przypomniało mi się wtedy jak mieszkałem w Anglii w wielorodzinnym domu i była jedna pralka. I również zapomniałem wyjąć prania i poszedłem do pracy. Mieszkała tam też biała dziewczyna
Przypomniało mi się wtedy jak mieszkałem w Anglii w wielorodzinnym domu i była jedna pralka. I również zapomniałem wyjąć prania i poszedłem do pracy. Mieszkała tam też biała dziewczyna
- utlv_
- TheSjz3
- konto usunięte
- Abstraktor
- Brunner
- +212 innych
Jak byłem dzieckiem to uwielbiałem LEGO, ale nie znosiłem serii kosmicznej itp. Natomiast Lego Miasto uwielbiałem i ewentualnie trochę rycerzy i żołnierzy gubernatora lubiłem.
Tak mi zostało do dziś. Nie znoszę fantastyki (starej czy nowej) w grach, filmach itp. Na Star Wars po 15 minutach zasypiam mimo kilku prób obejrzenia serii. Kupiłem nowego wiedźmina i z 20% przeszedłem bo nie mogłem tej fantastyki znieść tam. Potwory, smoki, zombie itp.
Komentarz usunięty przez moderatora