To ze Szpila wiadomo, że było ustawione ale chyba nikt nie brał pod uwagę tego, ze Oświęcimski nie będzie w stanie po walce podnieść d--y z taboretu. A że scenariusz "zadymy" był taki, a nie inny to wyszło, że Szpila musiał popchnąć/uderzyć ledwo żywego zamroczonego gościa na krzesełku xD No i wyszła trochę lipa
#ksw #heheszki
@kriss7676: ta ta xD zaganiali Szpilkę do klatki do tego z obstawą z 10 ochroniarzy