Uwaga, uwaga, zgodnie z następującymi punktami w regulaminie oraz ustalonych przy zakładaniu serwera:
MirkOTS ma na celu utworzenie serwera, który umożliwi grę pełną humoru i nawiązań do mirko, polskiego Internetu i polityki, emocji i wspólnej zabawy z fantastycznymi ludźmi
dążymy do tego, aby wszyscy gracze mieli równe szanse w rozwijaniu swoich postaci
nie próbujemy psuć serwera ani innym rozgrywki poprzez bugowanie, glitchowanie, i cokolwiek co nie jest w zamyśle PVP / gry, systemu WWW, jego silnika, strony internetowej, *godności człowieka*.
po (...) upomnieniu przez moderatora, należy się do upomnienia zastosować - w przeciwnym razie możesz zostać ukarany
Było wcześnie rano, za oknem jeszcze ciemno, obudziliśmy się w pozycji "na łyżeczkę", tzn. ona się pierwsza obudziła, budząc mnie również (mam wojskowy, płytki sen, od razu się obudziłem).
Przez chwilę gwiazda wczorajszego wieczoru leżała w bezruchu (zapewne próba retrospekcji wczorajszych zdarzeń) a następnie jak gdyby nic... wyślizgnęła się z moich objęć i łóżka jak jakaś anakonda, bezszelestnie.
- Ocho - pomyślałem - zamierza uciec z miejsca zdarzenia i udawać, że nic się nie stało... Nie mniej jednak postawiłem się na jej miejscu, zapewne czuje się zażenowana tą sytuacją więc udam, że śpię, wszakże przyjemnie pościel pachnie jej perfumami (#stulejacontent i #przegryw level master).