Klikając aukcję zawarł umowę cywilno prawną, która zobowiązuje sprzedającego do dostarczenia przedmiotów aukcji klientowi zgodnych z opisem aukcji.
To że klient niepochlebnie wyraził się na temat sklepu w żadnym wypadku nie jest podstawą do wystawienia komentarza negatywnego przez sklep.
Dobrze ktoś zauważył, że wystawiając aukcję user ma obowiązek weryfikacji wprowadzonych danych, co definitywnie w tym przypadku powinno działać na korzyść klienta.
Ja wystawiąjąc aukcję 5 razy sprawdzam czy wszystko dobrze napisałem i czy dane wpisane w aukcji są zgodne z prawdą.
Czy wg Ciebie każdy z userów, który zobaczył taką aukcję był zobowiązany do poinformowania sprzedającego, że wystawił przedmiot w cenie nieadekwatnej do jego wartości?
A gdyby te dyski były sprzedawane za 135pln to czy też uważałbyś, że każdy kupujący jest "pazerny"?
"No ale JA to inna bajka: katolickie wychowanie, wykształceni rodzice, szczęśliwe dzieciństwo. Kojarzysz? Ehhh... nie bardzo."
Noo, kolego wlaśnie sam sobe w kolano strzelileś... powyższe zdanie idealnie odzwierciedla twoją ciemnotę. Na jakiej podstawie uważasz, że ktoś mógł mieć mniej szczęśliwe dzieciństwo, albo niewykształconych rodziców?
Z tym katolickim wychowaniem to dowaliłeś totalnie! I czego cię nauczyli ci chrześcijanie? Klękania na zawołanie? Oddawania hajsu pingwinom wzamian za dobre słowo? Człowieku, współczuję ci, że nadal
Klikając aukcję zawarł umowę cywilno prawną, która zobowiązuje sprzedającego do dostarczenia przedmiotów aukcji klientowi zgodnych z opisem aukcji.
To że klient niepochlebnie wyraził się na temat sklepu w żadnym wypadku nie jest podstawą do wystawienia komentarza negatywnego przez sklep.
Dobrze ktoś zauważył, że wystawiając aukcję user ma obowiązek weryfikacji wprowadzonych danych, co definitywnie w tym przypadku powinno działać na korzyść klienta.
Kolejna sprawa to publikacja danych osobowych
Ja wystawiąjąc aukcję 5 razy sprawdzam czy wszystko dobrze napisałem i czy dane wpisane w aukcji są zgodne z prawdą.
Czy wg Ciebie każdy z userów, który zobaczył taką aukcję był zobowiązany do poinformowania sprzedającego, że wystawił przedmiot w cenie nieadekwatnej do jego wartości?
A gdyby te dyski były sprzedawane za 135pln to czy też uważałbyś, że każdy kupujący jest "pazerny"?
"Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i
Noo, kolego wlaśnie sam sobe w kolano strzelileś... powyższe zdanie idealnie odzwierciedla twoją ciemnotę. Na jakiej podstawie uważasz, że ktoś mógł mieć mniej szczęśliwe dzieciństwo, albo niewykształconych rodziców?
Z tym katolickim wychowaniem to dowaliłeś totalnie! I czego cię nauczyli ci chrześcijanie? Klękania na zawołanie? Oddawania hajsu pingwinom wzamian za dobre słowo? Człowieku, współczuję ci, że nadal