Chłopak zabrał dziewczynę do zoo. Przechodzą obok klatki goryla, który na widok dziewczyny zerwał się i zaczął ryczeć. - Ty, zobacz jaki napalony. Pokaż mu kawałek cycka, zobaczymy co zrobi. Dziewczyna odsunęła lekko dekolt, na co goryl zaczął szarpać za kraty i ryczeć. - Ale się podjarał. Weź się wypnij, to chyba oszaleje. I faktycznie, dziewczyna wypięła się w kierunku wielkiej małpy, która wpadła w szał. Goryl rozbijał się po całej klatce, prawie ją rozwalając. Bił wielkim łapami w kraty, skakał i ryczał. Nagle chłopak złapał dziewczynę i wrzucił do środka.