To się nazywa wytrwałość i zawzięcie. A mówia że to Polak żywemu nie popsuści...a tu proszę - Rosjanin też nie :)
Po 9 latach rosyjscy marynarze opuścili statek
Rosyjscy marynarze, którzy od dziewięciu lat okupowali statek w oczekiwaniu na wypłatę pensji, musieli opuścić pokład. Gdyńska stocznia Nauta, gdzie cumuje jednostka, odcięła im prąd. Marynarzami zaopiekowało się duszpasterstwo ludzi morza
z- 3
- #
- #