Pewnego pięknego dnia spotkał się koń z osłem. Koń zaproponował: - Może jutro przyjdziesz do mnie na flachę? - Z miłą chęcią - odpowiedział osioł. Następnego dnia osioł przychodzi do konia. Koń idzie do lodówki po flachę. Osioł się rozgląda po całym pokoju. Widzi same złote medale, puchary za ominięcie przeszkód czy też za wyścigi. Pogadali, wypili wódeczkę i osioł proponuje: - To Ty jutro przyjdź do mnie. Kolejnego dnia, osioł patrzy
nie wiem czy to był dobry pomysł by zrobić konto na wykopie, tyle tu #!$%@? wszystkiego że od paru godzin przeglądam mikroblog a powinienem już dawno kimać
#bigbrother