Trasa team x startuje zaraz po gali. Patrząc na ostatnią walkę martirenti- która trwała krótko a i tak jej ryj wyglądał jak po ingerencji starego po za słonej zupie, to ten main event lexy vs natsu to musi być w #!$%@? ustawka, żeby się za bardzo nie pobrudziły. Jakoś nie wyobrażam sobie żeby natsu miała potem śmigać na koncerty ze skapiszonowaną twarzą. Pewnie któraś się szybko położy i odklepie. Zapraszam na strims
Wgl to promowali te konfe jako jakieś niepowtarzalne widowisko, ale oprócz tego ze zrobili to w teatrze to nie ma w tym nic odkrywczego. W sumie to tego teatru tez nie wykorzystali dobrze, bo równie dobrze mogliby to zrobić w studio - wyszłoby na to samo #famemma
W pojedynku włodarzy: biseks > malik. Montana jest taki bezbekowy i wgl bez ładu i składu w tej federacji. Równie dobrze mogłoby go tam nie być, a tak tylko dobie zepsuje Street credit. Zrównał się do #!$%@? poziomu Pawłowskiego. Ament #famemma
#famemma