Rok temu zacząłem swoją przygodę z programowaniem na "poważnie" (czytaj #pracbaza). Miałem do wyboru naukę pytonga, jabuszek, albo #androida (tylko to szanuję). Decyzja była prosta - zwierząt i owoców nigdy nie lubiałem. Będąc całkowitą nowociotą w programowanie, zaczałęm klepać dzień w dzień kolejne funkcje i dzikie węże, aby stać się w przyszłości tym słynnym #programista15k. Po roku z dumą moje drogie Mireczki jestem w
bezmian15
bezmian15