The Witcher s01e03
Mogę już porzucić wszelką nadzieję, że coś jeszcze będzie z tego serialu. Masa niepotrzebnych i niefortunnych (eufemizując) zmian w stosunku do materiału źródłowego, rozwleczenie wątku Yennefer (który dla mnie jest kompletnie niezjadliwy, nie tylko dlatego, że stoi w sprzeczności z opowiadaniami Sapkowskiego, ale przede wszystkim ze względu na niską jakość), wciskanie murzynów na siłę gdzie się da (tym razem w roli Artoriusa Vigo, który z jakiegoś powodu przewodził czarodziejom), stosowanie infantylnych chwytów w stylu zestawienia walki ze strzygą z operacją plastyczną Yen (xD), wątek Ciri wciśnięty na siłę pod koniec (rozwaliło mnie gdy kompletnie zignorowała fakt, że jej murzyński pomocnik dostał strzałą w ramię), itd. itd.
Nic tu nie trzyma się kupy, po prostu scenarzyści wrzucili kompletnie różne wątki (które może potem się trochę zazębią) i uznali, że pora na CS-a. Takiego lenistwa i partactwa ze świecą szukać. Sama walka ze strzygą też była średnia i generalnie serial zawodzi nawet w kategorii efekty specjalne, scenografia czy muzyka. W skrócie: jest gorzej niż źle.
#
Mogę już porzucić wszelką nadzieję, że coś jeszcze będzie z tego serialu. Masa niepotrzebnych i niefortunnych (eufemizując) zmian w stosunku do materiału źródłowego, rozwleczenie wątku Yennefer (który dla mnie jest kompletnie niezjadliwy, nie tylko dlatego, że stoi w sprzeczności z opowiadaniami Sapkowskiego, ale przede wszystkim ze względu na niską jakość), wciskanie murzynów na siłę gdzie się da (tym razem w roli Artoriusa Vigo, który z jakiegoś powodu przewodził czarodziejom), stosowanie infantylnych chwytów w stylu zestawienia walki ze strzygą z operacją plastyczną Yen (xD), wątek Ciri wciśnięty na siłę pod koniec (rozwaliło mnie gdy kompletnie zignorowała fakt, że jej murzyński pomocnik dostał strzałą w ramię), itd. itd.
Nic tu nie trzyma się kupy, po prostu scenarzyści wrzucili kompletnie różne wątki (które może potem się trochę zazębią) i uznali, że pora na CS-a. Takiego lenistwa i partactwa ze świecą szukać. Sama walka ze strzygą też była średnia i generalnie serial zawodzi nawet w kategorii efekty specjalne, scenografia czy muzyka. W skrócie: jest gorzej niż źle.
#
![Bethesdasucks - The Witcher s01e03
Mogę już porzucić wszelką nadzieję, że coś jesz...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_Pp8jEDtRw6er5W8diC4lec96TH8BtjFx,w400.jpg)
źródło: comment_Pp8jEDtRw6er5W8diC4lec96TH8BtjFx.jpg
Pobierz
Wow, po prostu wow! Naprawdę nie myślałem, że ten serial będzie AŻ TAK marny. Szczególnie, że czytałem opinie jakoby 4 odcinek był jednym z lepszych, tym od którego dopiero zaczyna się robić ciekawie. Tymczasem dostałem zlepek fatalnie napisanych scen, które sprawiły, że zacząłem wątpić czy to nie jest jakiś wysublimowany trolling, a prawdziwy serial wypuszczą za jakiś czas.
"Patrz, mam krew na twarzy i przeklinam, zobacz jaka jestem mocna!". Tymczasem ma problem utrzymać nieruchomo pusty kubek, a gdy przychodzi co do czego woła do Wiedźmina o pomoc, a kiedy ten odmawia nakazuje straży zabić jednego człowieka. Co oni zrobili z dostojną, sprawiedliwą, inteligentną i silną charakterem Calanthe? Przecież to się w głowie nie mieści.
W książkach jest fragment:
źródło: comment_0dSWnLJJoTFJUlj3Eaz15pE3YShirmAE.jpg
PobierzA to że elf od Ciri był czarny to nawet mi pasowało, bo zupełnie