Jak ubezpieczyciele robią nas w balona
Chciałbym się z wami podzielić przygodami, jakich ostatnio doświadczam za sprawą pewnego towarzystwa ubezpieczeniowego z Sopotu. Mam nadzieję, że chociaż niektóre aspekty i kruczki prawne Was zaciekawią... I nieśmiało proszę o wykopefekt, może wtedy odzyskam swoje pieniądze.
z- 75
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Mam do czynienia albo ze złą interpretacją prawa, albo ze złym doinformowaniem. Pozdrawiam.