Mireczki, być może właśnie uratowałem komuś życie.
Od początku. Byliśmy z żoną i znajomymi w pubie, wyszedłem się dotlenić i patrzę jakiś gość podjeżdża autem pod pub i parkuje na chodniku po drugiej stronie ulicy. Wchodzi do pubu, gdzie był jego kolega. Jak się później okazało obaj to ukraińcy. Po chwili pub zamykają, a ci dwaj pijani jak cholera. Dzwonię na 112 i mówię, że mam podejrzenie, że za chwilę ktoś pijany będzie prowadził samochód. Po minucie zjawia się policja i parkuje 50m dalej, czeka na jakąś akcję (nie mogą zatrzymać kierowcy dopóki nie będzie prowadzić). Ukraińcy próbują chyba odpalić samochód, ale coś im nie idzie. Po chwili proszą nas o pomoc w popchnięciu samochodu. Odmówiliśmy, a oni zepchnęli samochód na środek drogi i zablokowali cały pas. Odbiegłem w kierunku policjantów żeby z nimi porozmawiać, aż tutaj nagle koło Tico zatrzymuje się inny samochód i zaczyna go cholować. Usłyszeliśmy tylko huk. Okazało się, że zablokowała się kierownica (nie mieli kluczyka) i samochód uderzył w budynek. Policja momentalnie ruszyła w ich kierunku i udało się im zatrzymać jednego z nich, drugi prawdopodobnie uciekł w uliczkę obok budynku w który uderzyli.
Jestem z siebie dumny, że zadzwoniłem na policję i być może, uratowałem komuś życie i udaremniłem zamiar prowadzenia po alkoholu.
@rudy2007: 1. chrome, 2. klikasz na ekran i wywalasz wszystkie małe x jakie sie pojawią gdzies w rogu. 3. po chwili zobaczysz pasek postepu na dole i glosnosc a obok full screen do wlaczenia. Działa, wlasnie tak teraz ogladam. Na firefoxie probowalem ale nie pokazywalo full screena przycisku.
Od początku. Byliśmy z żoną i znajomymi w pubie, wyszedłem się dotlenić i patrzę jakiś gość podjeżdża autem pod pub i parkuje na chodniku po drugiej stronie ulicy. Wchodzi do pubu, gdzie był jego kolega. Jak się później okazało obaj to ukraińcy. Po chwili pub zamykają, a ci dwaj pijani jak cholera. Dzwonię na 112 i mówię, że mam podejrzenie, że za chwilę ktoś pijany będzie prowadził samochód. Po minucie zjawia się policja i parkuje 50m dalej, czeka na jakąś akcję (nie mogą zatrzymać kierowcy dopóki nie będzie prowadzić). Ukraińcy próbują chyba odpalić samochód, ale coś im nie idzie. Po chwili proszą nas o pomoc w popchnięciu samochodu. Odmówiliśmy, a oni zepchnęli samochód na środek drogi i zablokowali cały pas. Odbiegłem w kierunku policjantów żeby z nimi porozmawiać, aż tutaj nagle koło Tico zatrzymuje się inny samochód i zaczyna go cholować. Usłyszeliśmy tylko huk. Okazało się, że zablokowała się kierownica (nie mieli kluczyka) i samochód uderzył w budynek. Policja momentalnie ruszyła w ich kierunku i udało się im zatrzymać jednego z nich, drugi prawdopodobnie uciekł w uliczkę obok budynku w który uderzyli.
Jestem z siebie dumny, że zadzwoniłem na policję i być może, uratowałem komuś życie i udaremniłem zamiar prowadzenia po alkoholu.
Polecam
źródło: comment_T8ELnOecNR3VKWcj0vUy0tGE3NSwEkCD.jpg
Pobierz