Zajebiste popołudnie, I like it!

Spełnionej frustratki na blipa powrót.

Czytam komentarze i szlag mnie trafia, jakich mamy idealnych i odpowiedzialnych rodziców w Polsce - NIGDY nie zostawią dziecka samego! http://www.tvn24.pl/12690,1679971,0,1,bartus-probowal-sie-ratowac-znalazlam-go-na-podlodze,wiadomosc.html

Słitaśne te UMLe ;-) http://yuml.me/diagram/scruffy/class/samples

Pachnie lekkim feminizmem, ale autorka ma trochę racji: http://seksualnosc-kobiet.pl/kultura/zapros_boga_do_lozka_czyli_prawdziwa_perwersja

Papibuntu is down.

No i znowu iriz mnie dokarmia swoimi wypiekami, mam za dobrze ;-)

-"Byłem u onkologa... :-/" -"I co?" (zawał serca) - "I wszystko OK." #zabic

Znowu piękny księżyc...

Ale mi się pospało... Kubeł kawy na rozbudzenie.

Mam ochotę wypieprzyć kompa za okno.

Whoa, właśnie przed zamglonym księżycem przeszła taka mroczna czarna chmurka. Niesamowity widok

http://blip.pl/s/194512747 a myślałam, że widziałam już wszystko.

Dobra literówka nie jest zła ;-) źródło: http://www.pardon.pl/artykul/12778/seksowna_nauczycielka_grala_w_softporno_uczy_u_ksiezy

Chorowanie może być całkiem przyjemne, kiedy ma kto zrobić obiad, skoczyć po leki i zakupy ;P

Czas ucieka, robota czeka, a choróbsko atakuje.

Sprzątanie, pranie, sprzątanie, drugie pranie, jeszcze pozmywać i zanim się człowiek obejrzy - obiad. Dzień jest zdecydowanie za krótki...

Na dzień dobry i dobry dzień http://www.youtube.com/watch?v=wa2nLEhUcZ0 #slucham

Ot, zagwozdka - czemu tag #kot jest o wiele bardziej popularny na blipie, niż #pies?

Ale śliczna pełnia dzisiaj, księżyc ostry jak żyleta... Szkoda, że nie mam czym foci zrobić - komórką wychodzi gorzej niż żałośnie.