Dziś przyszedł mi dysk ssd, przed chwilą zamontowałem go w kompie i przeniosłem na niego system. Od 10 minut włączam i wyłączam komputer i nadal jestem w szoku jak to fajnie #!$%@? (。◕‿‿◕。) #oswiadczeniezdupy
Więc tak, na początek kilka faktów o mnie. Typek 20lvl, z 3 albo 4 lata temu brałem aknenormin (izotek), przez jakiś czas razem z encortonem. Pod koniec kuracji zaczęły mi np. wypadać włosy (miałem wtedy jakieś 17 lat a w rodzinie brak problemów z tymi sprawami) i pamiętam, że skończyłem ją minimalnie przedwcześnie przyjmując niecałe 120mg/kg masy ciała. W trakcie pojawiły się też problemy z pamięcią, rozmawianiem, kojarzeniem faktów itp. Na przykład nie mogłem sobie przypomnieć tak podstawowych słów jak słoik albo nożyczki. No po prostu #!$%@? patrzę na przedmiot, wiem co to jest ale jak się nazywa? Pojęcia nie mam, czarna dziura. A chodziło o zupełnie oczywiste i podstawowe nazwy. Moi znajomi też zauważyli, że dzieje się ze mną coś niedobrego. Praktycznie zanim poszedłem do zerówki potrafiłem płynnie i bez żadnych problemów czytać, wyniki testów szybkiego czytania zawsze miałem najlepsze w klasie i to z dużą przewagą nad drugim miejscem. Czytałem trochę książek i nadal to robię, ale dziś muszę czytać to samo zdanie po kilka razy zanim je zrozumiem. A o zapamiętywaniu imion bohaterów nawet nie ma co wspominać XD. No po prostu ogromny regres. W trakcie rozmowy też mam problemy, czasem zanim coś odpowiem mija kilka sekund w trakcie których sklejam słowa a na odpowiedź sensowną bądź zabawną nie ma co liczyć. Często też się zacinam albo zdarzy mi się źle odmienić jakieś słowo. Dziś przeczytałem swoje stare rozmowy na fb i gg i po prostu ręce mi opadły. Widzę w nich, że ewidentnie kiedyś miałem "bogatszy" i ogólnie lepszy styl wypowiedzi. Dziś miałbym duży problem, żeby pisać tak jak wtedy (o ile w ogóle dałbym radę) choć naprawdę się staram, nawiasem mówiąc spotykam się ze znajomymi częściej niż kiedyś, czytam więcej książek, czasem obejrzę film co wcześniej mi się nie zdarzało i ogólnie sytuacja bardziej sprzyja rozwijaniu gadki itp. Pamiętam również, że kiedyś w mojej głowie był natłok myśli. Serio. Przynajmniej w porównaniu do obecnej systuacji, gdzie wydaje mi się, że w głowie jest pustka. Mam wrażenie, jakby spora część mojego mózgu była za mgłą (tak, czytałem o brainfogu). Nie mam problemu ze snem czy odżywianiem (choć ostatnio zaczynam odczuwać senność nawet krótko po przebudzeniu), również nic specjalnego w moim życiu od czasu gdy było "dobrze" się nie wydarzyło oprócz tych dwóch wspomnianych leków (do ludzi, którzy planują krzyczeć "przestań szkalować izotek #!$%@?, ja brałem i nic mi się nie działo #!$%@?" - jestem jednym z wielu, któremu doskwierają te problemy). Robiłem morfologię i 3 rzeczy miałem blisko granicy ale lekarz powiedział że kompletnie nie ma się czym przejmować. Tarczyca w porządku. Oprócz tego łykam magnez. Możecie polecić coś co poprawi pracę mózgu? Myślę tu głównie o nootropy gdyż słyszałem, że w dużym uproszczeniu "naprawiają mózg po przejściach", z resztą sporo osób je sobie chwali po izoteku właśnie.
@orronelvu: powinieneś pójść do neurologa i może do psychiatry, na pewno przed leczeniem, trzeba wykonać badania mózgownicy (tomografia/rezonans), do tego czasu - nie powinieneś kombinować z leczeniem na własną rękę.
@orronelvu: najpierw odwiedź neurologa, bo mogą być potrzebne chociażby jakieś badania obrazowe, bo może wcale nie wiąże się to z lekami, które przyjmowałeś, a czymś zupełnie innym. Nootropy? Może Ashwagandha na początek i kompleks witamin B-50
Hejo mireczki. Dziś byłem w neonecie reklamować (na rękojmię oczywiście) telewizor do którego nie posiadam oryginalnego opakowania i wszystko ładnie pięknie, gość już wklepywał zgłoszenie ale nagle doczołgała się spasiona szmaciura i wydarła #!$%@?ę, że "muszę podpisać oświadczenie w którym to ja ponoszę odpowiedzialność za transport z i do serwisu". Oczywiście nie zgodziłem się bo "na moją odpowiedzialność" równie dobrze mogę go sobie wysłać sam. I teraz pytanie do Was. Mogą wymagać
@pmub: nie pamiętam dokładnie. Kobieta spytała go mniej więcej o to, jak miałaby u niego zamieszkać a on odburknął "sprawdź sobie w cv, tam wszystko napisałem"
Marek ma problemy, żeby odpowiadać na pytania jednej średnio rozgarniętej osoby, a tu go dwie kobiety jednocześnie pytaniami napastują xD #rolnikszukazony
Siemano Mireczki. Moi rodzice kupili coś na raty w #eurortvagd i oczywiście jakieś prowizyjne #!$%@? wcisnęło im "obowiązkowe #ubezpieczenie kredytu". Jak się w domu okazało jednak nie takie obowiązkowe, bo można z niego zrezygnować w terminie do 30 dni ( ͡°͜ʖ͡°) Problem mam natomiast ze złożeniem rezygnacji, bo na umowie nie ma ani jednego numeru telefonu ani adresu email gdzie można ją
#rolnikszukazony