Biorąc pod uwagę że w Polsce szlachta stanowiła nie wiecej niż 10% społeczeństwa, a szlachta na tyle zamożna że mogła sobie pozwolić na służbę w chorągwii husarskiej to pewnie jakiś ułamek, bardziej prawdopodobne że płynie w nich krew chłopa któremu husaria stratowała poletko z kapustą.