11 września 2001 r. - jak kłamstwa CIA doprowadziły do zamachu na World Trade Center?
/Bez żółtych napisów/
Nasza historia zaczyna się 12 października 2000 r. w porcie w Adenie (Jemen). To właśnie tego dnia - wyładowana ładunkami wybuchowymi - motorówka uderzyła w kadłub niszczyciela USS Cole.
W zamachu - za którym stała Al Kaida - zginęło 17 amerykańskich marynarzy. Śledztwo w sprawie zamachu miało przeprowadzić FBI.
Nie ma nawet CIENIA dowodu na to że Al Kaida czy bin Laden mieli cokolwiek wspólnego z CIA. No ale rozumiem że wy, świry od inside job musieliście sobie to wymyślić, no bo jak wytłumaczyć to że Al Kaida i jej członkowie wielokrotnie sie do tych zamachów przyznali.
@Nano22: Sam jesteś z pustyni. Piloci byli inżynierami po niemieckich uniwersytetach. Pochodzili z klasy średniej i mówili biegle po niemiecku i angielsku. A latać uczyli rok czasu i byli na tyle dobrzy że zdobyli licencje zawodowego pilota. Właśnie z tego biorą się teorie spiskowe. Z ignorancji. G... wiem ale sie wypowiem
/Bez żółtych napisów/
Nasza historia zaczyna się 12 października 2000 r. w porcie w Adenie (Jemen). To właśnie tego dnia - wyładowana ładunkami wybuchowymi - motorówka uderzyła w kadłub niszczyciela USS Cole.
W zamachu - za którym stała Al Kaida - zginęło 17 amerykańskich marynarzy. Śledztwo w sprawie zamachu miało przeprowadzić FBI.
Głównym śledczym w sprawie zamachu
źródło: dziura w dupie
dowody:brak
Nie ma nawet CIENIA dowodu na to że Al Kaida czy bin Laden mieli cokolwiek wspólnego z CIA. No ale rozumiem że wy, świry od inside job musieliście sobie to wymyślić, no bo jak wytłumaczyć to że Al Kaida i jej członkowie wielokrotnie sie do tych zamachów przyznali.