W tej grupie piszą, że Ewa dzwoniła do chłopaka ale ten nie odebrał, bo spał, hmm a może go po prostu nie było wtedy w domu a telefonu nie brał celowo #ewatylman
@insanebelieve: @sarahsunny: tak w ramach innej perspektywy, wracam wieczorami i w nocy z imprez, najczesciej z grupa znajomych, ale odcinek na swoim osiedlu juz sama. Dosc czesto tez ide sama + kolezanka, ktora u mnie nocuje albo rozstajemy sie na stacji. Zdarzalo sie wracac samej, najczesciej jak przerosla mnie faza i po angielsku zjezdzalam z imprezy. Nigdy nie wpadlam na pomysl, aby sciagac mojego chlopaka w srodku nocy
@kurdwa: @insanebelieve: musze sie tu zgodzic z @kurdwa. Nie zrzucalabym odpowiedzialnosci na chlopaka. Nie chcialabym aby moj chlopak przejmowal odpowiedzialnosc za ustalone przez kogos (no bo nie wiem kto ustalil ze chlopak musi byc za to odpowiedzialny i okazywac tym milosc) czy przez siebie samego obszary mojego zycia. Nie podoba mi sie zwrot "wloczyc sie po miescie" bo mam rozne hobby, ktore opieraja sie na przebywaniu
@insanebelieve: si, tak jak mowisz. Kazda para ma swoje uklady w tej sprawie i swoje zdanie. Zalezne pewnie od wielu czynnikow. Dlatego tez uwazam ze nie powinno sie wyciagac wnioskow co do ich relacji na podstawie takiego a nie innego zachowania chlopaka. Bo tak jak takie rozegranie logistyczne tego wieczoru moze swiadczyc o problemach w zwiazku, tak nie wyklucza ze kochali sie, ale dawali sobie duzo wolnosci, ufajac sobie i
@insanebelieve: sorry, moj blad, uzywasz stwierdzenia dziwne. Ale wracamy do wczesniej ustalonego wniosku -> (twoje zdanie/moje zdanie) dla Ciebie dziwne. Wedlug mnie w pewnych okolicznosciach mogloby byc normalne. Choc nie wykluczam ze to zachowanie moglo byc symptomem zarowno dziwnych relacji (tak jak Ty piszesz) jak i grubszej sprawy ->( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■ #teoriespiskowe #moglobyc
#ewatylman