Rozmawiałem z bratem przez telefon satelitarny, ale to było zanim na pokładzie dowiedziano się, że była jakaś mgła. Rozmawiałem na temat zdrowia mojej mamy, która była wtedy ciężko chora, była w szpitalu. [Kaczyński o locie do Smoleńska, TV Trwam, przed chwilą]
#polityka
@Justycjariusz: JESZCZE. Widzę, że towarzyszowi tęskno do zamordyzmu. Niedoczekanie.