@xaliemorph: Nie mówimy tu o żadnej utopii, tylko że przy założeniach paradoksu Olbersa (wszechświat nieskończony przestrzenie i czasowo, oraz jednorodny) całe niebo byłoby jasne. Ponieważ warunki te nie są do końca spełnione ( wszechświat zaczął się w momencie wielkiego wybuchu, do tego mamy do czynienia z jego ekspansją) więc mamy ciemne niebo.