Żul Arek przechodzi koło dwudziestoletniej Corsy w gazie i mruczy pod nosem: – Skąd ludzie biorą na to kasę? Cały dzień zbieram butelki, puszki i ledwo mam na tanie wino. Tymczasem student Wiesiek, dorabiający jako pizkurier właściciel dwudziestoletniej Corsy w gazie przechodzi koło 10-letniego Passerati i mruczy: – Skąd ludzie mają na to kasę? Stypendium, umowa na 5zł/h + napiwki, prawie nie śpię, a ledwo na tę Corsę uzbierałem… Tymczasem budowlaniec Janusz, właściciel 10-letniego Passerati w kredycie przechodzi obok 5-letniej Insignii i mruczy pod nosem: – Skąd ludzie mają na to kasę? Tyram cały dzień i noc, biorę 500+, a ledwo się udało dostać kredyt na to moje cacko, jeszcze nie ma za co na gaz przerobić…
Gdy chciałem się zabić było prościej, przynajmniej było to jakieś wyjście. Teraz mi się to odwidziało, więc muszę stawić czoła demonom. Jak żyć #depresja #gownowpis
– Skąd ludzie biorą na to kasę? Cały dzień zbieram butelki, puszki i ledwo mam na tanie wino.
Tymczasem student Wiesiek, dorabiający jako pizkurier właściciel dwudziestoletniej Corsy w gazie przechodzi koło 10-letniego Passerati i mruczy:
– Skąd ludzie mają na to kasę? Stypendium, umowa na 5zł/h + napiwki, prawie nie śpię, a ledwo na tę Corsę uzbierałem…
Tymczasem budowlaniec Janusz, właściciel 10-letniego Passerati w kredycie przechodzi obok 5-letniej Insignii i mruczy pod nosem:
– Skąd ludzie mają na to kasę? Tyram cały dzień i noc, biorę 500+, a ledwo się udało dostać kredyt na to moje cacko, jeszcze nie ma za co na gaz przerobić…