Dr Jan Kulczyk. Wspaniały człowiek. Świetny biznesmen. Tam gdzie nie udawało się politykom czegoś sprywatyzować to posyłano po... Kulczyka. Wiele rzeczy kupił i pomógł sprywatyzować. Kupował tanio, znacznie poniżej wyceny rynkowej, a później sprzedawał drogo, dla obcego kapitału. Geniusz w czystej postaci. A to, że Skarb państwa tracił w dłuższej perspektywie miliardy złotych? A kogo to obchodzi? Przecież to można nadrobić podatkami.
A z czym mi się kojarzy najbardziej? Z prywatyzacją TP