Agencja po prostu przekalkulowała, że około 40 osób, bo tyle mniej więcej zgłoszeń było na dzień pierwotnego zakończenia pierwszego etapu, to dla nich "mała strata" w postaci niezadowolonych uczestników. Być może liczyli też że ta "ciemnota" nawet nie czyta regulaminów i nie wie, że tutaj są jakieś etapy. Informacja o zmianie regulaminu na stronie konkursowej pojawiła się dopiero po moim @ do nich, w którym im to wytknąłem. Jednak jak widać, nawet
Gra (nie)warta świeczki...
(Czy) Regulamin jest po to, aby go łamać?…Do takich wniosków można dojść, po tłumaczeniach agencji reklamowej FENO, z Warszawy, zajmującej się obsługą konkursu dla firmy Tarczyński. W konkursach biorę udział okazyjnie. Efekty są raczej przeciętne, ale do napisania tego tekstu...
z- 92
- #
- #
- #
- #
- #
- #