ketton
ketton
Pracuję w jednym z elektromarketów i takie praktyki w przypadku Apple się zdarzają coraz częściej. Odsyłamy telefony do serwisu MIK w Radomiu, który to serwis również stosuje podobne praktyki. Ostatnio przyjąłem na serwis Iphona 6s, który był używany przez dosłownie dwa dni i patrząc na właściciela trudno byłoby go posądzić o własną ingerencję w telefon. A jednak stwierdzono nieautoryzowaną ingerencję w telefon i co najśmieszniejsze serwis zasłania się polityką Apple i nie