#anonimowemirkowyznania Mirki z #zwiazki tak sie zastanawiam. Jestem w zwiazku od ok. 2 lat. Zarówno ja i on mamy po 25 lat. Nie mowie ze bylo idealnie. Zwiazek mial ciezkie poczatki, pozniej bylo kilka problemow. Generalnie milosc byla i to duza. Od jakiegos czasu jednak facet zachowywal sie bardzo z dystansem wobec mnie. Wiele razy probowalam rozmawiac pytając co się dzieje, o co chodzi. Odpowiedzi jednak nie uzyskalam - podobno bylo wszystko
Po dwóch latach pojawia się w sumie pierwszy poważny kryzys w związku - i to jest całkowicie normalne. Od was zależy jak go rozegracie. W tej chwili może się wydawać, że gówno się zmieni i nie warto walczyć. Może jeśli oboje szczerze pogadacie o przyczynie wszystkiego (w szczegółach) to uznacie, że jesteście razem przeciwko problemowi, a nie walczycie tylko między sobą
Mirki z #zwiazki tak sie zastanawiam.
Jestem w zwiazku od ok. 2 lat. Zarówno ja i on mamy po 25 lat. Nie mowie ze bylo idealnie. Zwiazek mial ciezkie poczatki, pozniej bylo kilka problemow. Generalnie milosc byla i to duza.
Od jakiegos czasu jednak facet zachowywal sie bardzo z dystansem wobec mnie. Wiele razy probowalam rozmawiac pytając co się dzieje, o co chodzi. Odpowiedzi jednak nie uzyskalam - podobno bylo wszystko