Pisałem kilka razy o tej mojej wymarzonej wycieczce na tripa do #usa i w końcu jest. Piszę do Was z Ameryki 乁(♥ʖ̯♥)ㄏ
Na razie, po pierwszym pełnym dniu mogę powiedzieć tak: rozumiem, gdy ktoś mówi, że Nowy Jork jest "najlepszym miastem świata". Abstrahując od absurdalnie wysokich cen na Manhattanie (pewnie można taniej, ale wokół głównych punktów jest drogo jak... nigdzie), to faktycznie jest tu przepięknie i magicznie. I mówi to gość, który nigdy jakoś szczególnie nie lubił atmosfery wielkich miast.
W ciągu jednego dnia zdążyliśmy poprzechadzać się Central Parkiem, obejrzeć porażkę Yankees, wjechać na Empire States Building, zobaczyć (niestety już po zamknięciu muzeum) pozostałości po WTC
@mentalista92: omijasz najlepsze miejsca... polecam odkleic sie od wielkich miast znanych z filmow i jechac w mniej znane by zobaczyc prawdziwe USA. te wszystkie miasta co wymieniles to straszny syf. Polecam zobczyc z turystycznej sciezki.
@Mike_19: To samo napisalam ale niestety ludzie ktorzy jada do USA nastawiaja sie tylko na metropolie bo tylko to znaja z TV. A USA to piekny kraj poza duzymi miastami. Szkoda, ze tak malo osob ma chec zwiedzenia tego jak trzeba :) pozniej jada do Polski i narzekaja jaki w USA syf jak pojechali zwiedzac najdrozsze i najgorsze miasta.
Zbliża się koniec wieczorów z HP i zaczęłam się mentalnie przygotowywać do spędzania wieczorów inaczej. I tak sobie wyobrażam wersję HP dla brzydkich ludzi - taką, w której braliby udział śmiertelnicy jak ja. :D Nie modelki, wicemistrzynie w ping-ponga, trenerzy personalni czy tenisa. Ale też przegięć w drugą stronę, w jakich lubuje się tv. Ciekawe, jak by wtedy rozgrywano/reżyserowano dramy i jaki byłby odbiór? :D No, pomijając typowy hejt, że ta gruba,
@Null84: Jak ogladam zagraniczne wersje HP czy Love Island to jest mega roznica w atrakcyjnosci w porownaniu do Polski. Nie wiem czemu w Polskiej wersji np. kolesie zawsze sa paskudni a laski to z wywalonymi warami tylko.