Z naczepy tira spadła tafla lodu. Zatrzymał kierowcę i wezwał służby.
Na drodze krajowej numer 44 w Oświęcimiu z naczepy tira zsunęła się tafla lodu, uderzając w przednią szybę samochodu osobowego. Kierowca uszkodzonego pojazdu, trąbiąc i świecąc światłami, zmusił ciężarówkę do zatrzymania i zadzwonił na numer alarmowy.
z- 610
- #
- #
- #
- #
- #
- #
@SiemaNagor: no i w czym problem? wyjdź sobie na ośnieżony dach domu i pospaceruj, jak się #!$%@? to mi przykro, ale może dostaniesz nagrodę Darwina w ramach pocieszenia
Co z tego, że nawet jak na bazie jest rampa do odśnieżania, to w trasie się jest tydzień, dwa czy jak kierowcy ze wschodu po pół roku?
Gdzie na autostradzie są rampy do odśnieżania?
To nie osobowka, że ręką zgarniesz śnieg z dachu
"nie wiem, ale gdzieś widziałem, że ktoś chyba tak zrobił"?
Ciekawe, czy Ty byłbyś chętny #!$%@?ąć z drabiny i się w najlepszym przypadku połamać, żeby mi się krzywda nie stała?