Mirki jest sprawa, może ktoś miał podobny problem z serii : #kradziez #komornik #poradyprawne #chwilowki
1) W 2009 roku ktoś kradnie mi lub gubię portfel w którym miałem dowód osobisty.
2) Mam 19 lat i potrzebuje go żeby zapisać się na studia, wiec zgłaszam na policje że ukradli bo potrzebuje jakiś świstek na uczelnie.
3) Na policji mówią, że jak nikt nie mnie zaatakował i go zgubiłem to będę miał przypał za składanie fałszywych zeznań #straszo
4) Olewam ich i wyrabiam nowy dowód. W gminie mówią ze tamten z automatu będzie nieważny.
1) W 2009 roku ktoś kradnie mi lub gubię portfel w którym miałem dowód osobisty.
2) Mam 19 lat i potrzebuje go żeby zapisać się na studia, wiec zgłaszam na policje że ukradli bo potrzebuje jakiś świstek na uczelnie.
3) Na policji mówią, że jak nikt nie mnie zaatakował i go zgubiłem to będę miał przypał za składanie fałszywych zeznań #straszo
4) Olewam ich i wyrabiam nowy dowód. W gminie mówią ze tamten z automatu będzie nieważny.
Po pewnym czasie zostanie odprawiona za duszę zmarłego msza "od uczestników pogrzebu" - stypendium kapłana ("zapłata za odprawienie mszy") to właśnie ofiara złożona na tacę w czasie tego pogrzebu.