Senat przyjął zmianę definicji gwałtu. Teraz jeszcze tylko podpis prezydenta, okres vacatio legis i cyk - gwałtem będzie każdy s--s bez zgody.
Problem w tym, że ustawa nie zawiera prawnej definicji zgody. Więc policja, prokuratura i sąd będą miały dowolność w interpretowaniu tego terminu. Być może niektórzy funkcjonariusze wymiaru sprawiedliwości zinterpretują zgodę jako pisemną umowę sporządzoną przez obie strony? Albo uznają, że wymagane jest wypowiedzenie słowa tak? A może znajdą się i
@sildenafil: Oby Duda to odrzucił. Jak odrzuci to jasny sygnał że na 100% nie można dać szalonej koalicji urzędu prezydenta bo wtedy to antyludzkie prawo będzie przepychane taśmowo.
Problem w tym, że ustawa nie zawiera prawnej definicji zgody. Więc policja, prokuratura i sąd będą miały dowolność w interpretowaniu tego terminu. Być może niektórzy funkcjonariusze wymiaru sprawiedliwości zinterpretują zgodę jako pisemną umowę sporządzoną przez obie strony? Albo uznają, że wymagane jest wypowiedzenie słowa tak? A może znajdą się i