Wczoraj zrobiłem sobie pierwsze badania w trakcie cyklu. Powiedziałem Pani pielęgniarce, że spodziewam się wysokiego wyniki dla testosteronu i zapytałem czy może zaznaczyć, żeby była większa skala. Dała mi tylko numer bezpośrednio do laboratorium, niestety nikt nie odbierał, a później już zapomniałem. Za 3 tyg. dopilnuje tego. Badania robione w jednej z placówek diag.pl.
Ciekawa sprawa jest z tarczycą, ponieważ mam od kilku miesięcy zdiagnozowaną chorobę Hashimoto i leczę się
@SamiS: Przed cyklem 350[ng/dl] (norma 280-800). Nie miałem depresji, mam fajne życie, tylko strasznie spadło libido i chęć umawiania się z dziewczynami. Po prostu mi się nie chciało. Po 3 tyg. cyklu mogę zdecydowanie powiedzieć, że życie jest zbyt krótkie, żeby nie brać testosteronu.
@arnoldvon: Nie mam wahań nastroju, ale ja ogólnie jestem bardzo wesołą i pogodną osobą i nigdy nie miałem wahań. Wydaje mi się, że teściu/estro potęguje jakieś tam nasze cechy. U jednych agresja, u innych wahania nastroju. U mnie tego nie widać. Libido jest ok. Zobaczę kawałek cycka w serialu i muszę zwalić.
Wczoraj zrobiłem sobie pierwsze badania w trakcie cyklu. Powiedziałem Pani pielęgniarce, że spodziewam się wysokiego wyniki dla testosteronu i zapytałem czy może zaznaczyć, żeby była większa skala. Dała mi tylko numer bezpośrednio do laboratorium, niestety nikt nie odbierał, a później już zapomniałem. Za 3 tyg. dopilnuje tego. Badania robione w jednej z placówek diag.pl.
Ciekawa sprawa jest z tarczycą, ponieważ mam od kilku miesięcy zdiagnozowaną chorobę Hashimoto i leczę się